Witajcie , szczerze mówiąc nie miałam pomysłu jak nazwać ten post - ale to nie ma znaczenia. Przychodzę do Was z trzema recenzjami filmów, które obejrzałam jeszcze zanim wpadłam tak na dobre w noworoczny rozbieg. Jeden z nich to propozycja, na której byłam w kinie.
Film jest na prawdę ciekawy i poniekąd wzruszający. Pokazuje problematykę młodych jak i nieco starszych ludzi. Problemy trudnego środowiska i przeszkody w przezwyciężaniu nawyku oraz innych przeciwności życiowych. Przedstawia też dobre strony medalu, dzięki którym nasz bohater stara się twardo stać na nogach. Nie zabraknie też świetnej i mocnej muzyki, która jest dopełnieniem obrazu, który został ukazany. Świetnie wyraża ducha tamtych czasów. Mało tego sposób w jaki jest przedstawiona wewnętrzna walka naszego narkomana na prawdę robi wrażenie. Tu robię ukłon w stronę reżysera za pomysłowe przedstawienie tego obrazu.
Polski film reżyserii Łukasza Palikowskiego z 2017 roku. Znajdujemy się w peerelowskiej Legnicy, gdzie spotykamy Jerzego - młodego narkomana, który niegdyś był świetnym sportowcem. Porzucił szkołę, a większość czasu spędza z podobnymi do niego. Poznaje dziewczynę, której ojciec jest komendantem w milicji. Wciąga ją w swój świat narkotykowego uniesienia i poznaje z innymi. Młoda dziewczyna nie tylko wchodzi w ten syf bezpardonowo, ale również zachodzi z chłopakiem w ciąże. Nagle jego myślenie zaczyna się zmieniać. Jednak nie jest w stanie sam walczyć z demonami, które w nim drzemią. Małymi krokami dostrzega, że nałóg nie tylko wyniszcza jego, ale również ludzi, których zna i na których w jakiś sposób mu zależy. Zaczyna szukać specjalistycznej pomocy i trafia na odwyk.
Film jest na prawdę ciekawy i poniekąd wzruszający. Pokazuje problematykę młodych jak i nieco starszych ludzi. Problemy trudnego środowiska i przeszkody w przezwyciężaniu nawyku oraz innych przeciwności życiowych. Przedstawia też dobre strony medalu, dzięki którym nasz bohater stara się twardo stać na nogach. Nie zabraknie też świetnej i mocnej muzyki, która jest dopełnieniem obrazu, który został ukazany. Świetnie wyraża ducha tamtych czasów. Mało tego sposób w jaki jest przedstawiona wewnętrzna walka naszego narkomana na prawdę robi wrażenie. Tu robię ukłon w stronę reżysera za pomysłowe przedstawienie tego obrazu.
Cała fabuła opiera się na prawdziwych wydarzeniach z życia sportowca Jerzego Górskiego, który jest triathlonistą, a w 1990 został mistrzem świata w podwójnym Ironmanie. Ja osobiście polecam i nie żałuję, że wybrałam się na seans.
Tą serię znają chyba wszyscy. Jedni są jej fanami, inni być może mniej. Ja jednak lubię kino akcji, a tu dzieje się na prawdę sporo. Już od początku nie wszystko jest oczywiste. Pojawiają się tajemnicze zagrywki, propozycje pozostawione bez odpowiedzi i ciągłe pytanie ... co się teraz stanie? Do prawie samego końca filmu nie byłam w stanie przewidzieć, co się wydarzy. Co chwila targały mną przeróżne emocje przechodzące przez takie stany jak radość, zaskoczenie, niedowierzanie, smutek, wściekłość jak i radość.
Efekty specjalne pierwsza klasa. Nie zabraknie oczywiście masy eksplozji, widowiskowych ( a to nie jest niedopowiedzenie) pościgów, niesamowicie wyglądających aut oraz krajobrazów. Cała fabuła jest również ciekawa. Na pewno bardzo zaskakująca i trzymająca w napięciu aż do samego końca. I tak jak widzicie na zdjęciu napis " Family no more" to słowa, które w stu procentach określają rozwój wydarzeń i to co się tam dzieje. No i zakończenie, które tak na prawdę pozostawia nas w przypuszczeniach, że to jeszcze tak na prawdę nie koniec.Więc jeśli jesteście fanami serii, dobrego kina akcji, szybkich aut i pełnej zwrotów fabuły, to koniecznie musicie to obejrzeć!
Film zaczyna się, że tak powiem cicho. Nie dostajemy większych informacji na temat tego kim jest bohater. Jednak ten powolny i niewiele mówiący zwrot akcji to tylko cisza przed burzą, która następuje już po kilkunastu minutach. Nasz bohater właśnie pochował żonę, która zmagała się z ciężka chorobą. Niestety przegrała Walkę, Zostały mu tylko wspomnienia i kilka pamiątek. Jednak coś nie daje mu w spokoju przeżyć żałoby po stracie ukochanej. A jest to przeszłość, która wybudza jego dawne ja.
Jestem po prostu zachwycona całą fabułą, pomysłem i przedstawieniem go w tym filmie. Świat przestępczy zobrazowano jako odrębny świat pełen zasad, całkiem innej waluty - miejsce gdzie zwykli ludzie nie mają wstępu. Przez to wszystko przedziera się kultura potentatów mafijnych ( a kto by się spodziewał, że jakąś mają). I pewnie się powtórzę, bo podobnie jak u szybkich i wściekłych mamy tu do czynienia z prześwietną fabułą oraz scenerią. Miejscami, które wyglądają na prawdę efektownie. Choć tu do czynienia mamy raczej z metropolią. Na prawdę świetne widowisko jeśli chodzi o pogoń i strzelaniny.
No i gra aktorska na najwyższym poziomie. Na ekranie bowiem możemy zobaczyć Keanu Reevers, Alfie Allen'a ( znany z Gry o Tron), czy Willem'a Dafoe znany chociażby z postaci zielonego Goblina w Spider Man'ie (2002),
Na prawdę polecam jeśli lubicie dobre i mocne kino akcji oraz zaskakująco rozwijającą się fabułę.
Tą serię znają chyba wszyscy. Jedni są jej fanami, inni być może mniej. Ja jednak lubię kino akcji, a tu dzieje się na prawdę sporo. Już od początku nie wszystko jest oczywiste. Pojawiają się tajemnicze zagrywki, propozycje pozostawione bez odpowiedzi i ciągłe pytanie ... co się teraz stanie? Do prawie samego końca filmu nie byłam w stanie przewidzieć, co się wydarzy. Co chwila targały mną przeróżne emocje przechodzące przez takie stany jak radość, zaskoczenie, niedowierzanie, smutek, wściekłość jak i radość.
Efekty specjalne pierwsza klasa. Nie zabraknie oczywiście masy eksplozji, widowiskowych ( a to nie jest niedopowiedzenie) pościgów, niesamowicie wyglądających aut oraz krajobrazów. Cała fabuła jest również ciekawa. Na pewno bardzo zaskakująca i trzymająca w napięciu aż do samego końca. I tak jak widzicie na zdjęciu napis " Family no more" to słowa, które w stu procentach określają rozwój wydarzeń i to co się tam dzieje. No i zakończenie, które tak na prawdę pozostawia nas w przypuszczeniach, że to jeszcze tak na prawdę nie koniec.Więc jeśli jesteście fanami serii, dobrego kina akcji, szybkich aut i pełnej zwrotów fabuły, to koniecznie musicie to obejrzeć!
John Wick
Film zaczyna się, że tak powiem cicho. Nie dostajemy większych informacji na temat tego kim jest bohater. Jednak ten powolny i niewiele mówiący zwrot akcji to tylko cisza przed burzą, która następuje już po kilkunastu minutach. Nasz bohater właśnie pochował żonę, która zmagała się z ciężka chorobą. Niestety przegrała Walkę, Zostały mu tylko wspomnienia i kilka pamiątek. Jednak coś nie daje mu w spokoju przeżyć żałoby po stracie ukochanej. A jest to przeszłość, która wybudza jego dawne ja.
Jestem po prostu zachwycona całą fabułą, pomysłem i przedstawieniem go w tym filmie. Świat przestępczy zobrazowano jako odrębny świat pełen zasad, całkiem innej waluty - miejsce gdzie zwykli ludzie nie mają wstępu. Przez to wszystko przedziera się kultura potentatów mafijnych ( a kto by się spodziewał, że jakąś mają). I pewnie się powtórzę, bo podobnie jak u szybkich i wściekłych mamy tu do czynienia z prześwietną fabułą oraz scenerią. Miejscami, które wyglądają na prawdę efektownie. Choć tu do czynienia mamy raczej z metropolią. Na prawdę świetne widowisko jeśli chodzi o pogoń i strzelaniny.
No i gra aktorska na najwyższym poziomie. Na ekranie bowiem możemy zobaczyć Keanu Reevers, Alfie Allen'a ( znany z Gry o Tron), czy Willem'a Dafoe znany chociażby z postaci zielonego Goblina w Spider Man'ie (2002),
Na prawdę polecam jeśli lubicie dobre i mocne kino akcji oraz zaskakująco rozwijającą się fabułę.
To na tyle na dzisiaj ode mnie. Dajcie znać , jeśli coś ciekawego oglądaliście ostatnio lub jakie filmy byście polecili. Chętnie sprawdzę i obejrzę najciekawsze propozycje.
Prawie rok temu 16 stycznia 2017 rozpoczęłam na nowo przygodę z blogiem w tym miejscu. Pod pseudonimem i w zupełnej anonimowości postanowiłam dzielić się z Wami moimi przemyśleniami dotyczącymi mojej codzienności oraz życia za granicą.
Jedno podsumowanie pojawiło się już tu po trzech miesiącach od startu. Niewiele od tego czasu zmieniło. Okej, już nie zanudzam moimi zbyt długimi wstępami. Zapraszam do lektury.
Jedno podsumowanie pojawiło się już tu po trzech miesiącach od startu. Niewiele od tego czasu zmieniło. Okej, już nie zanudzam moimi zbyt długimi wstępami. Zapraszam do lektury.
Witam Was w pierwszym tygodniu nowego roku! Czujecie jakieś zmiany w związku z nowym początkiem ? Ja tak! Ale nie o tym dzisiaj. Rok temu opublikowałam post o premierach filmowych na miniony rok. W tym postanowiłam zrobić to samo. Myślę, że ten post stanie się pewnego rodzaju tradycją. Ale zanim do niego przejdę, może " pochwalę się ile z propozycji udało mi się obejrzeć i co jeszcze sprawdziłam. Zanim jednak do tego przejdę, proponuję zapoznać się z zeszłorocznymi propozycjami filmowymi.
Poniżej podaję Wam listę filmów, które były w moich propozycjach. Obok pojawi się komentarz " obejrzane" lub " nieobejrzane". Przy każdym z obejrzanych filmów postawie wykrzykniki jako ocenę danego filmu.
1. 50 shades of darker - Obejrzane !!
2. Wonder Woman - obejrzane !!!
3. Logan - obejrzane !!!
4. Power Rangers - obejrzane !!
5. Strażnicy Galaktyki 2. - nie obejrzane ( właściwie obejrzane, ale nie do końca) !!
6. Piraci z Karaibów. Zemsta Salazara - obejrzane !!!
7. World War Z 2 - premiera została odwołana i przesunięta na 2018/19 rok!
8. Spiderman: Homecoming - obejrzane !!!
9. Thor: Rangarock - obejrzane!!
10. Liga Sprawiedliwości - obejrzane !!!
11. Raw (pl. na surowo) - obejrzane !!
Poniżej podaję Wam listę filmów, które były w moich propozycjach. Obok pojawi się komentarz " obejrzane" lub " nieobejrzane". Przy każdym z obejrzanych filmów postawie wykrzykniki jako ocenę danego filmu.
!- słabe, !!- może być, !!!- Warte obejrzenia
1. 50 shades of darker - Obejrzane !!
2. Wonder Woman - obejrzane !!!
3. Logan - obejrzane !!!
4. Power Rangers - obejrzane !!
5. Strażnicy Galaktyki 2. - nie obejrzane ( właściwie obejrzane, ale nie do końca) !!
6. Piraci z Karaibów. Zemsta Salazara - obejrzane !!!
7. World War Z 2 - premiera została odwołana i przesunięta na 2018/19 rok!
8. Spiderman: Homecoming - obejrzane !!!
9. Thor: Rangarock - obejrzane!!
10. Liga Sprawiedliwości - obejrzane !!!
11. Raw (pl. na surowo) - obejrzane !!